Żadna z osób spacerujących po dzielnicy East Village w San Diego nie patrzyła zwróciła uwagi na miejskie latarnie, które wyglądały nieznacznie inaczej niż dotychczas. Trochę większe lampy czy przeszklone osłony nie wzbudziły niczyjej ciekawości. Nikt pewnie nie spodziewał się, że latarnie patrzą, nasłuchują, monitorują temperaturę, wilgotność i inne cechy powietrza.

 

Sztuczna inteligencja w życiu codziennym

 

We wstępie do wpisu, mowa o sieci testowej złożonej z zaledwie 50 inteligentnych, obciążonych czujnikami latarni ulicznych, obejmując większość zaludnionych części San Diego. W maju około 3200 świateł wykrywających, zaprojektowanych i obsługiwanych przez firmę Current, spółkę zależną od General Electric, będzie monitorować owalny obszar o wymiarach około 36 na 54 metry. Pierwszym zadaniem sieci będzie wskazywanie wolnych miejsc parkingowych kierowcom i potencjalnie, ostrzeganie funkcjonariuszy organów ścigania o nielegalnie zaparkowanych samochodach. Pod koniec roku urzędnicy miejscy oczekują, że dane z czujników będą wykorzystywane w inny sposób, niektóre przez miasto, a niektóre przez twórców oprogramowania tworzących nowe usługi dla mieszkańców i służb.

 

Po pierwsze, miasto „spodziewa się dowiedzieć, które skrzyżowania są najbardziej niebezpieczne i należy je przeprojektować w oparciu o informacje o niebezpiecznych wypadkach. To zupełnie nowy sposób na poprawę bezpieczeństwa pieszych ”- powiedział David Graham, zastępca dyrektora operacyjnego San Diego.

 

Mówi także, że latarnie uliczne można łatwo podłączyć do istniejącej w mieście sieci ShotSpotter, która automatycznie lokalizuje źródło ognia, zwiększając zasięg ShotSpotter z zaledwie 10 kilometrów kwadratowych do znacznie szerszego obszaru. Światła wykrywające mogą również wykrywać inne dźwięki i automatycznie ostrzegać policję o niebezpiecznych sytuacjach, na przykład rozpoznając dźwięk tłuczonego szkła lub wypadku samochodowego. Będą oni mogli monitorować skrzyżowania i zauważać, kiedy nastąpi cofnięcie ruchu – informacje, które pewnego dnia mogą zostać wykorzystane do dostosowania sygnałów drogowych.

 

Wypełnione czujnikami latarnie uliczne śledzą aktywność i warunki otoczenia w ich pobliżu. Około 3200 z tych zaawansowanych technologicznie lamp wkrótce rozjaśni miasto San Diego.

 

Wszystko to będzie dopiero początek, mówi Austin Ashe, dyrektor generalny firmy Current ds. Inteligentnych miast, ponieważ większość danych zgromadzonych przez sieć Internet of Things (IoT) będzie publicznie dostępna, a miasto pozwoli twórcom oprogramowania na tworzenie aplikacji które wykorzystują dane. Aby przyspieszyć rozwój takich aplikacji, miasto oraz sponsorzy przeprowadzili wiele hackataków. Pojawiające się do tej pory aplikacje obejmują tę, która identyfikuje najcichszą trasę pieszą (dla osób, które chcą rozmawiać podczas spaceru); aplikacja „cyfrowa laska” zaprojektowana do korzystania z danych o ruchu i lokalizacji, aby pomóc osobom niedowidzącym przejść przez ulicę; aplikacja, która pozwala kierowcom ciężarówek z jedzeniem znaleźć lokalizacje z dostępnymi miejscami parkingowymi i historią dużego natężenia ruchu pieszego; oraz sposób na identyfikację interesujących wydarzeń w czasie rzeczywistym, znajdowanie gorących punktów poprzez śledzenie, gdzie piesi zbierają się lub zmierzają.

Więcej o Internet of Things tutaj: Technologia 5G w Polsce

 

sztuczna inteligencja

 

Wszystko to tylko wskazówka, co ma nadejść, powiedzą Ashe, Graham i wielu przedsiębiorców, którzy chcą zdobyć dane dotyczące oświetlenia ulicznego. I mówimy o wielu danych. Każda lampa uliczna IoT zawiera pakiet sprzętu, który Current nazywa CityIQ. Obejmuje procesor Intel Atom i pół terabajta pamięci; Radia Bluetooth i Wi-Fi; dwie kamery 1080p do wideo, zdjęć i analizy obrazu komputerowego; dwa czujniki akustyczne; oraz czujniki środowiskowe, które monitorują temperaturę, ciśnienie, wilgotność, wibracje i pola magnetyczne. Wiele zebranych danych będzie przetwarzanych na pokładzie, a wybrane zdarzenia lub strumienie danych przesyłane do chmury Predix firmy GE za pośrednictwem sieci LTE AT&T.

Wraz z wykrywającymi latarniami ulicznymi, San Diego zastąpi dodatkowe 14 000 z ponad 40 000 latarni miejskich energooszczędnymi lampami LED, które mogą komunikować się ze sobą i operatorami oraz umożliwiają regulację jasności w celu oszczędzania energii. Graham podaje, że cena wynosi 30 milionów USD, ale nie złamie budżetu, ponieważ pozwoli zaoszczędzić 60 procent na kosztach oświetlenia miasta. W ciągu najbliższych 13 lat oszczędności te będą obejmować nie tylko sprzęt i usługi przetwarzania w chmurze, które są wymagane do IoT latarni ulicznej. Ustalenia dotyczące finansowania rozkładają płatności, dzięki czemu oszczędności wyprzedzają koszty.

 

San Diego nie będzie jedyną siecią CityIQ. GE planuje uruchomić drugą instalację w Atlancie, jak mówi Ashe, i we współpracy z AT&T GE przedstawił propozycje innym miastom w USA. Singapur ogłosił plany zainstalowania 2000 latarni ulicznych z czujnikami do końca tego roku. Wiele miast ma rozbudowane sieci monitoringu oparte na kamerach, w tym Londyn, Chicago i Chongqing w Chinach, choć żadne z nich nie obejmuje tego rodzaju kompleksowych pakietów czujników instalowanych na latarniach ulicznych w San Diego, mówi Ashe.

 

„Uważamy, że latarnie są miejscem, w którym można to zrobić [obserwacja]” – mówi – „ponieważ mają moc, wszechobecność i idealną wysokość – wystarczająco wysoką, aby pokryć rozsądny promień i wystarczająco małą, aby przechwycić wiele ważnych danych”.

 

Ale, co naprawdę ważne w sieci San Diego, mówi Ashe, to fakt, że większość danych będzie publicznie dostępna. „San Diego redefiniuje inteligentne miasto” – mówi. „Wcześniej inteligentne miasta były tym, czego potrzebował i chciał ratusz. Dzięki takiemu podejściu dane będą przekazywane jednocześnie wielu sprzedawcom komercyjnym, uniwersytetom i przedsiębiorcom, a wynikające z tego zastosowania będą niezwykłe ”.

Co sądzicie o takim zastosowaniu technologii w codziennym życiu całego społeczeństwa? Traktujecie to jako szansę na prostsze i szybsze życie, czy raczej jako naruszenie własnej prywatności? Dajcie znać w komentarzu 🙂

 

Nowe technologie Sztuczna inteligencja w mieście